AgnieszkaZet AgnieszkaZet
100
BLOG

Powinności

AgnieszkaZet AgnieszkaZet Rozmaitości Obserwuj notkę 19

 

Powinnam być 60 km stąd. W tej akurat chwili – gawędzić z Sosenką i Panią Łyżeczką, czując magię chwili i ciesząc się nią.

W Rzeszowie jednak będę jutro, by zaglądnąć na oddział radioterapii, do jednej z najważniejszych w moim życiu osób. Zaglądnąć, posiedzieć, porozmawiać – po prostu pobyć razem – jak od lat bywało. Tak się złożyło.

 - Jezu, Jezu! – krzyczeli piloci.

Uważnie wysłuchałam przed wyjściem do pracy relacji w Trójce z ostatnich chwil tragicznego lotu (badaj za Faktem).

Potem wyprasowałam mężowi koszulę i poszłam zrobić kanapki. Krojąc chleb, przypomniałam sobie lekcję sprzed lat. W klasie, do której chodziło sporo dzieci z rodzin ludzi wykształconych: lekarzy, nauczycieli, inżynierów, omawiałam Kamienie na szaniec.

I kiedy padło to pytanie (wciąż widzę tę okrągłą, rumianą buzię i słyszę ten pełen autentycznego niezrozumienia głos) w kontekście hasła Tylko świnie siedzą w kinie:

- Proszę pani, ale dlaczego nie wolno było podczas okupacji chodzić do kina?,

nie od razu wiedziałam, co odpowiedzieć.

 Bo przecież powinno się to wiedzieć. Powinno.

 Próbowałam tłumaczyć. Naprawdę - próbowałam, bo bardzo mi zależało, by to owi czternostolatkowie zrozumieli... Chciałam dotrzeć do tego ucznia ze swoimi racjami. Ale wiem na pewno, choć minęło dobrze ponad 10 lat – że mi się to nie udało.

 Nie wiem, kim ów uczeń teraz jest, czym się zajmuje, jakie ma poglądy. Lecz to właśnie dzięki niemu zrozumiałam tak dobitnie, że kiedy mówimy aż tak różnymi językami, nie mamy żadnych szans na porozumienie. Stanowią o tym niuanse, westchnienia i galop myśli. I w końcu – bywa i tak - milczenie.

Po powrocie do domu rzuciłam okiem na wiadomości jednego z portali informacyjnych, prześledziłam nagłówki komentarzy i gdy klikałam pod wpływem impulsu na „odpowiedz”, po chwili przychodziła refleksja: nie warto tłumaczyć, że pewne zachowania są nie do przyjęcia. Dlaczego? Bo pewnych słów się nie wypowiada, pewnych rzeczy się nie robi. Bo tak – i to powinni wszyscy wiedzieć.

 

 Krzyk pilotów. Promocja książki. Miłe spotkanie. Koszula i kanapki. Odwiedziny w szpitalu. Uśmiech i obmyślanie obiadu. Przygotowanie lekcji i poprawa klasówek. Świadomość straty. Własne wspomnienia z Rosji.  Przygotowania do poprawiania matur. Życie. Ludzie. Pytania. Milczenie.

Poszukiwania.

Sens.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości